Opowiadania zasłyszane – Odwiedziny Boga

„Pewien mnich uskarżał się Bogu, że aż pięć razy dziennie Go odwiedza, a Pan Bóg jeszcze ani razu w życiu nie był u niego. Bóg się uśmiechnął i obiecał, że jutro złoży mu wizytę. Zakonnik zrobił wielkie sprzątanie (takie jak na Wielkanoc), a później czekał na obiecane odwiedziny. W tym czasie trzy razy wzywano go na furtę: do dziecka – dał mu jabłko; do żebraka – obdarował go bochenkiem chleba; do szukającego rady – pożyczył mu książkę. Za każdym razem bardzo się spieszył, aby nie przegapić odwiedzin Dostojnego Gościa. Ale On jakoś nie przychodził.

Następnego dnia na modlitwie robi Panu Bogu gorzkie wyrzuty, że nie dotrzymał słowa. Bóg uśmiechnął się, pokazał jabłko, chleb i książkę i powiedział:
– Trzy razy chciałem cię odwiedzić, ale za każdym razem nie miałeś dla mnie czasu.”

Kazimierz Wójtowicz – „Alikwoty”